W dniu 27 maja 2007 przedstawiciele Oddziału Gdańskiego udali się na Kociewie do miejscowości Huta Kalna k. Czerska aby odwiedzić naszego nowego członka, księdza Mariusza Łąckiego h. Korzbok, który nie jest w stanie przyjeżdżać do Gdańska na zebrania Oddziału. Ksiądz Mariusz pracuje w swojej parafii sam i nie ma Go kto zastąpić pod jego nieobecność. Bezpośrednim powodem naszych umówionych wcześniej odwiedzin było wręczenie legitymacji i oznaki związkowej, na których odebranie w inny sposób ksiądz Łącki miał słabe szanse.
Tej upalnej niedzieli pani Krystyna Gorzechowska h. Ogończyk (Skarbnik Oddziału), pani Regina Klima z Szachnów h. Radwan, pani Barbara Thun h. Thun (Sekretarz Oddziału), pani Justyna Preyss h. Jastrzębiec i pan Roman Podoski h. Junosza (Wiceprezes Oddziału) zjawiliśmy się w kościele p.w. Św. Józefa w Hucie Kalnej na Mszy Św.
Po niej ksiądz Mariusz zaprosił nas na plebanię, która – wraz z kościołem – stanowi spuściznę po przedwojennej parafii ewangelickiej. Przed "pastorówką" obejrzeliśmy konie – wielką miłość księdza – po czym ksiądz zaprosił nas na słodki poczęstunek w ogródku.
Zanim zasiedliśmy w altance, pan Roman Podoski uroczyście wręczył nowemu Członkowi legitymację i wpiął, już co prawda nie w sutannę, oznakę związkową. Zaopatrzony we wszystkie atrybuty pełnoprawnego Członka ksiądz zajął miejsce przy stole i opowiedział nam trochę o sobie.
Na zakończenie wizyty każdy z przyjezdnych otrzymał uroczy upominek w postaci dwóch tomików autorstwa naszego Gospodarza: „Cztery pory roku Leśnego Kościółka” – prozy nasyconej bezwarunkowym szacunkiem i podziwem dla natury oraz zbiór wierszy „… a śmierć była ostatnią rozkoszą duszy”, ukazujących wielką wrażliwość księdza Mariusza na drugiego człowieka i jego dążenia do miłości absolutnej.
Gratulując naszemu Gospodarzowi posiadania już w ręku legitymacji związkowej i wyrażając nadzieję na bardziej gremialną wizytę (ksiądz zaprasza na grzyby) pożegnaliśmy ten cichy zakątek udając się do Gdańska.Barbara Thun h. Thun
Sekretarz
Oddziału ZSzP w Gdańsku